Jest tu ich parę setek. Chronią osobliwą florę i faunę. Rozpościerają się pośród gór, pustyń i lasów. Biegną wzdłuż fantastycznego wybrzeża. A ich niepowtarzalne piękno potrafi zahipnotyzować niejednego odwiedzającego. Poznaj najpiękniejsze parki narodowe Australii.
1. Park Narodowy Nambung, Australia Zachodnia
Nasz ranking „Najpiękniejsze parki narodowe Australii” otwiera Park Narodowy Nambung, słynący z piaszczystej pustyni, z której wyrastają skamieniałe wapienne wieżyczki Pinnacles. Park położony jest ok. 245 km na północ od Perth nad Oceanem Indyjskim. Po pustyni poszaleć można samochodem.
Niesamowitą atrakcją jest przeżycie wschodu słońca, kiedy to z egipskich ciemności ponad wydmami powoli wyłania się ognista kula, oświetlając czubki wieżyczek swoimi promieniami. Pinnacles wyglądają przy wschodzie słońca szczególnie magicznie, zmieniając z minuty na minutę swój kolor. Czarujący spektakl, w którym koniecznie trzeba wziąć udział.
2. Park Narodowy Cape Range, Australia Zachodnia
Park Narodowy Cape Range położony jest na północnym końcu Wybrzeża Koralowego w Australii Zachodniej. Słynie z przepięknej Rafy Koralowej Ningaloo, która dosłownie leży przy samym brzegu. Jest ona w o wiele lepszym stanie niż słynna Wielka Rafa Koralowa u wybrzeży Queensland i bardziej bogata w kolorowe rybki, żółwie, diabły morskie, korale, rozgwiazdy i inne organizmy wodne. Jest to wyśmienite miejsce na snurkowanie.
Wzdłuż parku przy pięknych piaszczystych plażach z turkusowym morzem znajdują się proste kempingi, na których spotkać można kangury, dzikie ptactwo, emu i ogromne jaszczurki z rodziny waranów, które potrafią zjeść nawet kangura. Przy odrobinie szczęścia można również zobaczyć psa dingo. To tutaj plażowaliśmy się na naszym zdaniem najpiękniejszej plaży w Australii w Turkusowej Zatoce.
3. Park Narodowy Uluru–Kata Tjuta, Terytorium Północne
Na miejscu trzecim naszego rankingu „Najpiękniejsze parki narodowe Australii” uplasował się Park Narodowy Uluru–Kata Tjuta z świętą skałą Aborygenów Uluru (Ayers Rock). Aby zobaczyć ten cud natury nadłożyliśmy 2.600 km w obie strony i szczerze mówiąc zastanawialiśmy się, czy warto sobie robić tyle zachodu, aby zobaczyć jakąś skałę pośrodku pustyni.
Ale było warto! Uluru to nie tylko jakaś tam skała. Jej magiczne położenie i związane z nim liczne legendy Aborygenów wprawiły nas w spirytualny trans. Wokół skały prowadzą liczne trasy, którymi wędrując można się przekonać jak niesamowite jest to miejsce.
Dla Aborygenów Uluru jest świętym miejscem stąd na każdym kroku można spotkać tablice z prośbą, aby nie wspinać się na skałę. Pomimo tego jest wielu ignorantów, którzy nic sobie robią z wierzeń rdzennych mieszkańców Australii. Na szczęście od 26 października 2019 roku wejdzie w życie oficjalny zakaz wspinaczki na Uluru.
Uluru szczególnie pięknie wygląda w promieniach wschodzącego i zachodzącego słońca. W zależności od oświetlenie zmienia ona swoje kolory. I tak przy zachodzie słońca ma się wrażenie, że skałą gaśnie, a przy wschodzie, że budzi się do życia.
4. Park Narodowy Leeuwin-Naturaliste, Australia Zachodnia
Leeuwin-Naturaliste to park ciągnący się pomiędzy dwoma przylądkami Leeuwin i Naturaliste wzdłuż wybrzeża Oceanu Indyjskiego w regionie Margaret River. W parku zauroczyły nas głównie jego olbrzymie jaskinie, pachnące lasy eukaliptusowe, malownicze latarnie morskie i piękne wybrzeże.
W parku jest mnóstwo prostych kempingów, znajdujących się w środku buszu. Region Margaret River słynie z wykwintnych winnic i przepysznych produktów mlecznych. To tutaj zjedliśmy nasze pierwsze lawendowe lody!
5. Park Narodowy Flinders Chase, Australia Południowa
W Parku Narodowym Flinders Chase przeżyliśmy prawdziwą orgię wszystkich zmysłów! Przepiękne formacje skalne, niekończące się plaże, dzika przyroda, koale, kangury i lwy morskie. Tutaj rządzą zwierzęta. Człowiek jest tylko gościem.
Na terenie wyspy jest parę płatnych atrakcji, w których można zobaczyć australijskie zwierzęta. Podarujcie je sobie. Wszystkie te zwierzęta zobaczycie w naturze. I tak np. pośpieszyliśmy się i zapłaciliśmy za wstęp do Seals Bay, w której można było zobaczyć australijskie lwy morskie. Wyśmienitym punktem na bliskie spotkanie z tymi zwierzętami jest Admirals Arch, czyli Łuk Admirała. Lwy morskie wylegują się na tutejszych skałach.
6. Park Narodowy Kalbarri, Australia Zachodnia
Jest to jeden z najbardziej różnorodnych parków narodowych, odwiedzonych przez nas w Australii. Składa on się z dwóch części: lądowej i morskiej.
Część lądowa skupia się wokół kanionów i wąwozów, przez które płynie rzeka Murchison. Jest tu mnóstwo tras wędrówkowych, uwieńczonych pięknymi platformami widokowymi i niespotykanymi formacjami skalnymi.
Część morska rozciąga się wzdłuż stromych klifów Oceanu Indyjskiego, nad którymi rozpościerają się zapierające dech w piersiach platformy widokowe.
Można tutaj też nakarmić pelikany, wynająć motorówkę i popłynąć w głąb Murchison River, bądź popływać w Blue Holes.
7. Park Narodowy Grampiany, Wiktoria
Grampiany to pasmo górskie położone ok. 250 km na zachód od Melbourne, którego teren chroniony jest parkiem narodowym. Znajdziecie tu piękne wodospady, ponad 200 km malowniczych tras trekkingowych z bajecznymi widokami. Cały park pachnie orzeźwiającym lasem eukaliptusowym. Jest tutaj bardzo pięknie.
8. Park Narodowy Cape Le Grand, Australia Zachodnia
Cape Le Grand leży ok. 60 km na wschód od miejscowości Esperance i znany jest w szczególności z przepięknej zatoki Lucky Bay, którą odwiedzają okoliczne kangury.
Na terenie parku znajdują się także inne zaciszne zatoczki z piaszczystymi plażami i turkusową wodą takie jak Hellfire Bay, czy Thistle Cove. Liczne szlaki zachęcają do pieszych wędrówek. Można również wdrapać się na pobliski szczyt, z którego podziwiać można piękno tego zakątka.
9. Park Narodowy Wilsons Promontory, Wiktoria
Wilsons Promontory, zwany potocznie „The Prom” to półwysep, na którym znajduje się najbardziej na południe wysunięty punkt Australii. Całość półwyspu chroniona jest parkiem narodowym, dlatego flora i fauna jest tutaj szczególnie bogata. Szczególnym przeżyciem było dla nas nocne polowanie na wombaty, których jest w parku mnóstwo. Znaleźć tutaj można wszystko: od górskich wędrówek po błogie plaże. Choć park jest ulubionym celem turystów, jest on tak duży, że każdy znajdzie tutaj dla siebie odludne miejsce.
10. Park Narodowy Booderee, Nowa Południowa Walia
Nasz ranking „Najpiękniejsze parki narodowe Australii” zamyka Park Narodowy Booderee. Znajduje on się ok. 200 km na południe od Sydney i leży nad słynną zatoką Jervis Bay. Park ten jest znany ze swoich białych piaszczystych plaż jak Green Patch i Murrays Beach, które uchodzą za najbardziej białe plaże świata. To miejsce jest dla nas szczególne, ponieważ to tutaj spotkaliśmy naszego pierwszego kangura z małym kangurkiem w torbie. Prawda, że słodki?
Ranking „Najpiękniejsze parki narodowe Australii” ogranicza się do parków, które odwiedziliśmy w czasie naszej trzymiesięcznej podróży „Kamperem przez Australie” i nie uwzględnia sporej części Australii Północnej (oprócz Parku Narodowego Uluru–Kata Tjuta) i stanu Qeensland, do których mamy nadzieję też kiedyś zawitać.
Spodobał ci się mój wpis? Pragniesz odbyć podobną podróż i masz jakieś pytania? A może znasz inne parki narodowe Australii, które warto odwiedzić?
Skomentuj poniżej, podziel się nim z innymi, albo napisz do mnie maila.
Podróżniczka i autorka e-booków, miłośniczka Karkonoszy, kultury meksykańskiej oraz natury. Uwielbia samodzielnie planować podróże. W jej repertuarze znajduje się 15-miesięczna wyprawa po Ameryce Północnej i Południowej, podróż dookoła Skandynawii oraz liczne road tripy kamperem po Szwecji, Norwegii, Australii i Kanadzie.